poniedziałek, 1 grudnia 2014

Mi Sombra

Tak więc, przyszedł czas i by tu podzielić się newsami: latający duet się powiększył o nowego ozzika: Mi Sombra's Gunshot Gingersnap, czyli po domowemu Flow. Rodzicami ślicznotki są Wallawanda Once For All I Am Getting In Trouble & Peak'n Stuff Texas Wildfire. 30 listopada spełniło się jedno z moich ozziczych marzeń, czyli skromne marzenie o użyteczku, teraz czas brać się za skompletowanie stadka wełny :P Jestem bardzo wdzięczna Patrycji i jej Tacie za transport, no ciężko ubrać w słowa jak bardzo jestem wdzięczna! Przyjaciołom, którzy byli przy mnie na dobre i złe no i rzecz jasna hodowczyni, że zaufała mi, dobrała idealnie psiaka no i powierzyła mi ją! :)
Cieszę się, że moje Majkello na każdym kroku udowadnia że mogę na nią liczyć ZAWSZE i że fajnie zaakceptowała nowego domownika. Młoda jest przefantastyczna, taka jaką sobie wymarzyłam i jest do słownie MI SOMBRA. Co z niej wyrośnie? Czas pokaże, ja jeszcze muszę przywyknąć do myśli, ze wracajac do domu czekają na mnie 2 psiaki, a nie jeden. Więcej o Sombrze za jakiś czas...


5 komentarzy:

  1. Gratuluję :-) super, że udało Ci się zrealizować marzenie :-) od pewnego czasu moim marzeniem tez jest oczek użytkowy. No, ale dopiero może zrealizuje się to za 4/5 lat lub jeszcze dłużej :-P

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję jeszcze raz papisa !
    Mała jest cudowna i ciekawa jestem co z niej wyrośnie :p
    Życzę Wam wielu sukcesów :)

    OdpowiedzUsuń